Dzisiaj w sklepie, dział mięsny.
Igorek wskazując najbardziej krwisty kawałek mięsa na półce, zagaduje do Brata:
– Zjadłbyś takie krwawe mięso?
Bartuś oburzony:
– No co Ty! Wiesz, że jak pijesz krew to jesteś agresywny!
Nie wiem skąd u Starszego taka wiedza??
Igorek spokojnie, po zastanowieniu:
– No przecież, to jak z kotem i psem. ?
KONTYNUUJ CZYTANIE – te wpisy mogą Cię zainteresować:
Miesiąc temu (jak ten czas leci) byliśmy w Paryżu. W zeszłym tygodniu oglądałam jakiś program w…
Igorek dzisiaj, po obejrzeniu reklamy o depilatorach, całkiem poważnie zapytał „Mama, a po co ludzie…
Nasz Mały nie jest wcale już taki mały. W marcu skończył 8 lat, ale jako najmłodszy z naszej…
Chłopcy oglądają u siebie film. Zaglądam, aby sprawdzić co? Igorek (7 lat): „To…
Ponieważ dzisiaj Dzień Dziecka pomyślałam, że to dobry moment, aby pojawił się wpis w kategorii…
Mam wrażenie, że jeszcze nie wpadłam w rytm po przerwie świątecznej, a u nas dzisiaj rozpoczęły się…
Ostatnio komentowane