Od samego rana mgły i szron, około południa zaczęło się odrobinę przebijać słońce. Zamiast walczyć z kurzem, wyszłam na taras z aparatem. Robota po powrocie i tak czekała, ale przynajmniej przez kilka chwil byłam w „innym wymiarze” – trochę bardziej poetyckim.






Z tego wpisu dowiesz się jak wygląda Single Family Home na typowym amerykańskim osiedlu. Nie będzie…
Właściwie, to ten post mógłby mieć tytuł – lepiej późno niż wcale. Prawda jest jednak taka, że…
Lepiej uprzedzę – to będzie długi post, ale na pocieszenie, a może na zachętę dodam, że ma…
Głównym bohaterem dzisiejszego wpisu jest kuchenna płyta ceramiczna, a dokładniej sposób jej…
Gdy pokazywałam swój ulubiony kącik w mieszkaniu, obiecałam w komentarzu, że odsłonię trochę więcej…
Kalendarz pokazuje, że mamy już jesień. Patrząc za okno jakoś trudno mi w to uwierzyć. I chociaż…
Za tydzień Wigilia. To chyba dobry moment, aby na pamiątkę wrzucić tu kilka migawek salonu w…
Nie mogłam się oprzeć. Dwa tygodnie różnicy, a taras wygląda zupełnie inaczej – teraz żałuję…
Jaki jest najprostszy sposób na spektakularną zmianę wnętrza? Poduszki! Miałam o nich napisać…
Ostatnio komentowane