-A Tata dzisiaj przyjeżdża?
-Nie Igorku, pojechał z Markiem do wujka-księdza.
Ty też tam kiedyś byłeś, ale pewnie nie pamiętasz.
-To chyba mam dobry mózg, bo wszystko pamiętam.
???
Dzisiaj wieczorem jedziemy do Como. Jak to często bywa, zawsze mam napięty grafik do ostatniej…
Podczas obiadu Igorek przepytywał mnie z tematu „historia powstania naszej rodziny”. Padło szereg…
Igorek wychodzi do kolegi. -Do której mogę zostać? -Bis fünf Uhr. Powiedziałam po niemiecku. Na co…
Prawo jazdy zrobiłam naście lat temu, za sprawą Siostry, która nie chciała sama chodzić na kurs. I…
Skoro ostatnio tyle pisałam o byciu prawdziwym i poważnym blogerem, postanowiłam zmierzyć się z…
Każda rodzina ma swoje rytuały. U nas np. to mąż budzi dzieci do szkoły (nawet będąc na wyjazdach…
Ostatnio komentowane