Szwajcaria jest ponad 7 razy mniejsza od Polski. Do tego posiada jedną z najgęstszych na świecie sieć transportu publicznego. Autostrady, drogi, linie kolejowe, a nawet kolejki górskie powodują, że można naprawdę szybko i sprawnie dostać się w najróżniejsze zakątki kraju. Dlatego chęć pokonania 50 km samochodem po to, aby pospacerować po starówce innego miasteczka nie jest ani rzadka, ani odstraszająca.
Jeżeli nie mamy ochoty na dłuższą jazdę (gdy mam w samochodzie spędzić ponad godzinę, to dla mnie jest to już dłuższa jazda) najczęściej decydujemy się na Lucernę. Ponieważ dzisiaj świeciło piękne słońce, po obiedzie zapakowaliśmy się do samochodu i po raz kolejny (z pewnością nie ostatni) pojechaliśmy do tego pięknego miasta.
Lucerna to najczęściej wybierany przez nas kierunek, gdy nie mamy pomysłu lub zwyczajnie ochoty na dalsze i dłuższe wycieczki. 40 minut jazdy i spacerujemy po pięknej starówce oraz nadbrzeżem jeziora. Lucerna to również częste miejsce naszych babskich wypadów. Odległość do zaakceptowania dla każdej z nas i zawsze to większe miasto, czyli więcej możliwości.
Dzisiaj świeciło słońce, nie było zbyt mroźno, więc po obiedzie pojechaliśmy do Lucerny na spacer. Na starówce, ze względu na zwartą zabudowę, było odrobinę chłodniej i mało słonecznie, ale chłopcom i tak to nie przeszkadzało. Były prażone kasztany, dokarmianie łabędzi (z przygodą) a nawet mini koncert w kościele św. Franciszka Ksawerego. Zawsze to lepiej i zdrowiej, niż popołudnie spędzone w domu.
Lucerna (niem. Luzern) jest stolicą kantonu o tej samej nazwie, a jej początki sięgają VIII wieku. Miasto jest malowniczo umiejscowione nad Jeziorem Czterech Kantonów (Vierwaldstättersee -czwarte co do wielkości jezioro w Szwajcarii) oraz rzeką Reuss (czwarta co do wielkości rzeka Szwajcarii) z przepięknym widokiem na masyw górski Pilatus. Już tylko to powinno być wystarczającą rekomendacją tego miejsca, ale to nie wszystko.
To tutaj znajduje się chyba najbardziej rozpoznawana budowla, umieszczana na każdej zbiorczej widokówce – drewniany most Kapellbrücke. Jest to najstarszy most drewniany w Europie. To co możemy dzisiaj podziwiać to rekonstrukcja oryginału zbudowanego w 1333 roku. Most biegnie ukośnie nad powierzchnią rzeki (dlatego jest tak bardzo malowniczy). Zdobiły go kiedyś 112 trójkątne malowidła (XVII wiek), ale po pożarze w 1993 roku i rekonstrukcji, można obejrzeć tylko nieliczne ich reprodukcje. Konstrukcja ma 204 metry długości i jest kryta. Na końcu mostu (po przeciwnej stronie starówki) stoi, równie charakterystyczna, ośmiokątna wieża wodna, wieża ciśnień (Wasserturm).
Jest to miejsce typu “must see w Szwajcarii”. Polecam odwiedziny w Lucernie.
Ostatnio komentowane