Z tego wpisu dowiesz się jak można spędzić czas w Miami. Co można zrobić i co warto zobaczyć mając tylko jeden dzień na zwiedzanie Miami.
Nasza sytuacja była o tyle nietypowa, że Miami zwiedzaliśmy w towarzystwie Rodziców (66 i 72 lata). Moi Rodzice mają problemy z kręgosłupami, chociaż przejawia się to w skrajnie różny sposób. Mama najlepiej funkcjonuje w pozycji pionowej, więc np. długie siedzenie jest udręką. Tata, odwrotnie, najmniej dolegliwa jest pozycja siedząca, co wyklucza długie stanie i dalekie chodzenie.
Z uwagi na wiek oraz kondycję zdrowotną Rodziców z góry wiadomo było, że zwiedzanie Miami nie będzie szybkie. Nie mogło też obejmować długiej listy “musi see in Miami”. Mimo to udało nam się spędzić fantastyczny dzień!
W tym wpisie opowiem o tym jak w jednym dniu zawarliśmy szczyptę: historii, sztuki, relaksu i adrenaliny, a wszystko doprawiliśmy dobrym jedzeniem i drinkami. Akcja będzie się toczyła u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego, w południowo-wschodniej części stanu Floryda – w jeden dzień podbijemy Miami!
Miami Key Biscayne
Dzień zaczęliśmy w Miami Key Biscayne. To dwie wysepki: Virginia Key oraz Key Biscayne. Zielona enklawa Miami, mniej zatłoczona, oddalona od centrum 15 minut jazdy samochodem.
Na Key Biscayne, w przyrodniczym parku stanowym Bill Baggs Cape Park stoi latarnia morska. Zbudowano ją w 1925 r. To najstarsza budowla w hrabstwie Miami-Dade, czyli to poważny zabytek w tej okolicy (historia).
Wstęp na latarnię jest bezpłatny. W środku może znajdować się ograniczona liczba osób, więc przy większym ruchu może być mała kolejka oczekujących.
Obok latarni znajduje się plaża (relaks). Nie jest tak spektakularna jak te w centrum Miami, ale dzięki temu spokojniejsza. Wypożyczyliśmy leżaki i parasole i urządziliśmy sobie mini plażowanie. Woda nie była ciepła, ale co to dla plażowiczów zaprawionych Bałtykiem, a Rodzice mogą się chwalić, że pływali w oceanie.
Na Key Biscayne spędziliśmy 3 godziny. Wliczając w to także lunch. Jedliśmy w La Boulangerie Boul’Mich (328 Crandon Blvd #125, Key Biscayne, FL 33149). Proste, ale świeże jedzenie, ładnie podane w bardzo rozsądnych cenach. W sam raz na szybki brunch lub lunch (jedzenie).
Sea Isle Marina & Yachting Center
Zrelaksowani, najedzeni, mogliśmy śmiało spojrzeć w twarz przygodzie. Następny punkt na naszej liście to wyścigowa łódź motorowa (adrenalina)!
Miami oferuje ogromną ilość wodnych atrakcji. Od rejsów wycieczkowych, poprzez skutery wodne, łodzie motorowe, kończąc na luksusowych jachtach i ogromnych wycieczkowcach. Właściwie w ofertach znajduje się wszystko, co w jakikolwiek sposób umożliwia przemieszczanie się po wodzie.
Muszę zaznaczyć, że wykupienie takiej atrakcji jest wyraźnie obwarowane konkretnymi wymogami oraz przeciwwskazaniami. Do przeciwwskazań należą np. ciąża, problemy z sercem bądź z kręgosłupem. Dlatego na łódź nie wsiadła moja Mama. Tata dostał pozwolenie od swojego lekarza, ale chyba po znajomości.
W trakcie tych 30 minut można wysłuchać krótkiej historii Miami i Miami Beach. Rzucić okiem na styl życia sławnych i bogatych, oglądając ich domy i zaparkowane przed domami… jachty. Ale przede wszystkim trzeba się mocno trzymać, aby utrzymać się na miejscu podczas szybkiej jazdy i sztuczek wykonywanych na wodzie.
Ja z Mamą zostałam na lądzie. Na przystani jest miejsce, gdzie można usiąść. Poszłyśmy też na mały spacer. Przystań znajduje się na tyłach hotelu Miami Marriott Biscayne Bay. W najbliższej okolicy jest Trinity Cathedral oraz ładny park – Margaret Pace Park.
Dla mojego Taty Jet Boat było największą atrakcją dnia. Tata twierdzi, że nic nie pobije wrażeń z akrobacji wodnych połączonych z szybką jazdą. Przemoczone ubranie było podobno wyrazem kunsztu kierowcy motorówki.?
Ten punkt podbijania Miami zajął nam trochę ponad godzinę. Włączając w to dojście z/na parking, zmianę mokrych ubrań oraz wcześniejsze przybycie na przystań.
Przemoczone ubrania zmienione. Adrenalina we krwi buzuje. Postaramy się, aby jej poziom opadał powoli. Jedziemy do najbardziej artystycznej i oszałamiająco kolorowej dzielnicy Miami, to
Wynwood
Wynwood to dawna dzielnica magazynowa zamieniona w wielką, otwartą galerię street art (sztuka). O Wynwood powstał osobny post, po więcej informacji odsyłam tam.
Samo oglądanie murali zajęło nam jakieś 2,5 godziny. Usiedliśmy też na drinki, były takie sobie, więc miejsca nie polecę, ale cała dzielnica kipi restauracjami, pubami oraz sklepami. W sumie zwiedzanie Wynwood zajęło nam grubo ponad 3 godziny.
Zbliżał się wieczór. Drinki zaostrzyły apetyt, ale nim zjemy kolację, zobaczymy jeszcze zachód słońca nad oceanem (relaks).
South Beach
Miami słynie z pięknych plaż. Piasek nie jest tak ładny jak na polskich plażach, ale trzeba przyznać, że szerokość plaży robi ogromne wrażenie. Charakterystyczne kolorowe budki ratowników wyglądają na nich jak domki dla lalek.
Na plaży byliśmy w okolicach godziny 18 i chociaż zbliżała się pora zachodu słońca (relaks), to spacerowiczów było już niewielu. Może w sobotni wieczór zachód słońca przegrywa z innymi atrakcjami. Szczególnie w pobliżu Ocean Drive.
Około godziny 18:30 opuściliśmy plażę. Spacerowaliśmy Ocean Drive jednocześnie szukając miejsca na kolację. Zdecydowaliśmy się na restaurację Social z kuchnią amerykańską (adres: 1024 Ocean Dr, Miami Beach, FL 33139). Ja jadłam owoce morza, Mąż pizzę, a Rodzice wybrali sobie potrawy kuchni meksykańskiej. Jedzenie i drinki dobre, obsługa sprawna, a widok na tętniącą życiem Ocean Drive podkręcał klimat – wiedzieliśmy, że jesteśmy w Miami.
Do samochodu wracaliśmy akurat wtedy, gdy nocne życie w Sauth Beach zaczynało na dobre się rozkręcać, ale dla Rodziców to i tak był wystarczająco intensywny dzień. I tak jak obiecywałam w jednym dniu spędzonym w Miami, zawarliśmy szczyptę: historii, sztuki, relaksu i adrenaliny, a wszystko doprawiliśmy dobrym jedzeniem i drinkami.??? Rodzice oszołomieni wrażeniami, zmianą czasu i dopiero co odbytą długą podróżą zaimponowali nam siłami.
Skoro my daliśmy radę, to myślę, że nasz plan zwiedzania Miami w jeden dzień, może być dobrym punktem wyjściowym do stworzenia własnego planu. Powodzenia i niesamowitych wrażeń w czasie podbijania Miami.
Ostatnio komentowane