Ferrara to ścisła czołówka moich ulubionych włoskich miast. Jak bardzo ulubionych, niech świadczy o tym fakt, że w tym roku odpuściliśmy Wenecję a Ferrarę nie!
Dlaczego? Może dlatego, że to nie jest nasz pierwszy pobyt w tym regionie. Podczas poprzednich wizyt zwiedzaliśmy już miejsca typu „must see” i tym razem mogliśmy podejść do tematu swobodniej. Wolałam spacer po spokojniejszych i mniejszych miasteczkach, a nie deptanie po piętach i tłumy obcych ludzi na zdjęciach. Poza tym mam słabość do Ferrary.
Jak oglądać zdjęcia? Kliknij w galerię lub grafikę – zdjęcie wyświetli się w oryginalnym rozmiarze. |
Ferrara to jedno z największych miast warownych w regionie Emilia-Romania. Okres rozkwitu i największego dobrobytu, miasto zawdzięcza rządom rodu d’Este, a większość ważniejszych zabytków pochodzi z epoki renesansu.
- Castello Estense (początek budowy 1385 r.) rodowa siedziba d-Este. Pięknie odrestaurowany (chociaż za każdym razem jak jesteś w mieście widać, że prace trwają nieprzerwanie), do dziś otoczony fosą, charakteryzują go mosty zwodzone oraz wieże.
- Duomo. Katedra w Ferrarze została zbudowana w XII wieku według projektu Wiligelmusa. Płaskorzeźby nad głównym portalem przedstawiają sceny Sądu Ostatecznego. Wejście tylne do Katedry znajduje się od strony wieży a malusieńki placyk między nimi nosi nazwę Papieża Polaka, to Piazzetta Giovanni Paolo II. Po drugiej stronie Piazza Trento Trieste znajduje się Muzeo della Cattedrale.
- Palazzo del Comune (Palazzo Municipale) stoi na wprost Duomo, jest niedostępny dla zwiedzających. Średniowieczny pałac (początek budowy 1243 rok) zdobią brązowe posągi Nicolo III i jego syna – Borsa d’Este. Są to kopie XV-wiecznych oryginałów, które zniszczyli Francuzi w 1796 roku.
- Palazzo Schifanoia – letnia rezydencja rodziny d-Este. Jej budowę rozpoczęto w 1385 roku a słynie z Salone dei Mesi, czyli Salonu Miesięcy, którego ściany zdobią XV-wieczne malowidła wyobrażające miesiące.
- Palazzo dei Diamanti – fasada renesansowego pałacu ozdobiona została powtórzonym 12 600 razy godłem rodu d’Este. Kamienne romby nasuwają na myśl diamenty – stąd nazwa. Wewnątrz mieści się galeria sztuki Pinacoteca Nazionale.
Podczas naszej pierwszej wizyty w tym mieście, spaliśmy w samym centrum starówki. Z tarasu rozciągał się przepiękny widok na pomarańczowe dachy a w sobotę mogliśmy przejść się po targu staroci zorganizowanym na Piazza Trento Trieste. Tym razem przyjechaliśmy tu tylko na parę godzin.
Po zatłoczonej Bolonii, spacer spokojnymi uliczkami Ferrary był przyjemną odmianą. Poza tym, wszędobylskie w tym okresie SALDI, skusiły również nas. To było przyjemne zakończenie intensywnego dnia.
Ostatnio komentowane