Dzisiaj w sklepie, dział mięsny.
Igorek wskazując najbardziej krwisty kawałek mięsa na półce, zagaduje do Brata:
– Zjadłbyś takie krwawe mięso?
Bartuś oburzony:
– No co Ty! Wiesz, że jak pijesz krew to jesteś agresywny!
Nie wiem skąd u Starszego taka wiedza??
Igorek spokojnie, po zastanowieniu:
– No przecież, to jak z kotem i psem. ?
KONTYNUUJ CZYTANIE – te wpisy mogą Cię zainteresować:
Ponieważ dzisiaj Dzień Dziecka pomyślałam, że to dobry moment, aby pojawił się wpis w kategorii…
– Igorku, kiedy powiemy, że nastała czarna godzina? Wiesz co to jest? – No, np. jak…
Luty jest dziwnym miesiącem. Mam wrażenie, że wszyscy zastygli w oczekiwaniu na wiosnę. Mało kto…
Obaj nasi chłopcy weszli już w wiek nastoletni. Buzujące hormony dają o sobie znać w różny sposób…
Podjęliśmy kolejną próbę zapisania chłopaków na dodatkowe lekcje angielskiego dla dzieci. Wbrew…
Od zeszłego tygodnia próbuję stworzyć wpis obrazkowy. Nie przywieźliśmy z Kuby zbyt dużej liczby…
Ostatnio komentowane