Dzisiaj w sklepie, dział mięsny.
Igorek wskazując najbardziej krwisty kawałek mięsa na półce, zagaduje do Brata:
– Zjadłbyś takie krwawe mięso?
Bartuś oburzony:
– No co Ty! Wiesz, że jak pijesz krew to jesteś agresywny!
Nie wiem skąd u Starszego taka wiedza??
Igorek spokojnie, po zastanowieniu:
– No przecież, to jak z kotem i psem. ?

Miesiąc temu (jak ten czas leci) byliśmy w Paryżu. W zeszłym tygodniu oglądałam jakiś program w…
Nasz Mały nie jest wcale już taki mały. W marcu skończył 8 lat, ale jako najmłodszy z naszej…
Podczas wczorajszej jazdy samochodem, temat rozmowy zszedł na znaki zodiaku. Okazało się, że chłopcy…
Igorek wychodzi do kolegi. -Do której mogę zostać? -Bis fünf Uhr. Powiedziałam po niemiecku. Na co…
Niedawno byliśmy w Bazylei, w tamtejszym ZOO. A skoro padło słowo Bazylea – przypomniała mi…
Środa po południu.Godzina 13 może 14.Piękna pogoda za oknami.Jadę z chłopcami samochodem.Zjechaliśmy…
Ostatnio komentowane