Podróż przez Stany Zjednoczone
dzień 5
Dzisiaj przejechaliśmy kolejnych 450 km. Wyjechaliśmy z Denver, a spać będziemy w miasteczku Casper. Droga prowadziła przez stany Kolorado i Wyoming. Do tej pory kierowaliśmy się na zachód, dzisiaj odbiliśmy w górę, kierując się na północ Stanów Zjednoczonych. Wreszcie droga była widokowo odrobinę ciekawsza.
Przyznam się Wam, że takie codzienne zmienianie hotelu, jedzenie w przypadkowych miejscach i godziny spędzane w samochodzie – szybko potrafią dać mi w kość. O dziwo fizyczne zmęczenie jest mniejsze od psychicznego.
W pewnym momencie człowiek wybucha i to z byle powodu. Mąż bo jako kierowca musi być skupiony i nieustająco wytężać uwagę. Chłopaki bo mają dosyć bezczynnych godzin spędzanych w samochodzie. Ja bo mam dosyć dbania o wszystko i wszystkich, jednocześnie odnosząc wrażenie, że to i tak na nic.
W Casper naprawdę nie ma nic do zobaczenia. Poszliśmy na chińszczyznę, później odwiedziliśmy miejscowego fryzjera, a ja nawet poszłam na basen.
Teraz grzecznie siedzę w samochodzie i znowu robię swoje. Ale mam pięknie ułożone włosy i nawet błyszczyk na ustach. Korona poprawiona – jedziemy dalej! Kierunek – Cody (nadal stan Wyoming).
Ostatnio komentowane