Żółty szkolny autobus to jeden z symboli Stanów Zjednoczonych. W godzinach porannych i wczesnopopołudniowych, te charakterystyczne pojazdy zalewają amerykańskie drogi. A co się dzieje z autobusem, który zakończył już swoją służbę? Trafia na złomowisko.
W USA złomowisk jest cała masa i o dziwo nawet tego typu miejsca próbują być zamieniane w atrakcje turystyczne. Godzinę jazdy od Atlanty znajduje się złomowisko, które jest taką mini atrakcją.
School Bus Graveyard
Alonzo Wade Rd, Alto, GA 30510
Złomowisko otoczone jest murem stworzonym z wraków szkolnych autobusów. Coś, co początkowo miało jedynie utrudniać życie złodziejom zakradającym się na teren, stało się mini galerią street art.
Stare autobusy, ciężarówki i samochody kempingowe stały się płótnem dla artystów. Co roku wraki pokrywane są nowymi malowidłami, więc “wystawa” jest żywa.
Nie jest to atrakcja przez duże A, ale jadąc trasą US-23 (droga 365) można się tam na chwilę zatrzymać. Samochód należy zaparkować na Crane Mill Road, ale na wzniesienie najlepiej wejść od strony autostrady.
School Bus Graveyard można odwiedzić przy okazji wycieczki do Helen, czyli miasteczka reklamowanego jako alpejska wioska w stanie Georgia.
Ostatnio komentowane