W pewnym stopniu hutongi, wraz z uliczkami, są duszą Pekinu. (Liang Bingkun)
W Pekinie spotyka się trzy style tradycyjnej architektury: cesarski, mieszkaniowy oraz sakralny. Wszystkie one są adaptacją siheyuanu – podwórka z czterech stron otoczonego parterową zabudową.
Siheyuan jest ściśle uporządkowany geometrycznie, zgodnie z kanonem feng shui. Najskromniejsza forma to jeden dziedziniec z czterech stron otoczony budynkami, jeżeli właściciel był zamożny, dołączał nowy dziedziniec, identycznie obudowany.
Siheyuan był podstawową pekińskiej komórki społecznej. Budowany był symetrycznie, wzdłuż osi północ-południe, a z kolejnymi siheyuanami łączyły go wąskie przejścia, poprowadzone ze wschodu na zachód – hutongi. Hutongi łączyły się z większymi alejkami prowadzonymi z północy na południe.
Hutongi
Serce Chin budowane było zgodnie z najstarszą chińską filozofią wytyczania miast – uporządkowane, prostokątne kwartały usytuowane wzdłuż osi północ-południe, otoczone murami, z pałacem pośrodku.
Pekin powstał z dwóch prostokątów. Pierwszy to Miasto Wewnętrzne – Zakazane Miasto wraz z otaczającymi go budynkami rządowymi, spichlerzami oraz zabudową mieszkalną. Drugi prostokąt (na południu) to Miasto Zewnętrzne – zawierał w sobie kwartały handlowe, rozrywkowe (uciech) oraz mieszkania pospólstwa.
Brama Przednia (Qian Men) odgradzała Miasto Wewnętrzne od Miasta Zewnętrznego. Na południe od niej (za ulicą Qian Men Dajie) znajdują się topniejące pozostałości dawnej zabudowy – w tym hutongi.
Szlak cesarski-ulica Qianmen
Wieża Strzały (Jian Lou), zamyka Plac Tiananmen od południa. Wraz z Bramą Przednią, wyznaczała granicę miasta cesarskiego od chińskiego getta. Tutaj rozpoczynał się dawny szlak cesarski. Szlak cesarski wiodący niegdyś do Świątyni Nieba, przez 500 lat był ruchliwym traktem handlowym.
Spacerowaliśmy ulicą Qianmen dwukrotnie – dzielnice hutongów położone są po obu stronach traktu. Kroczyliśmy nią również, idąc śladami Cesarzy, pokonując drogę do Świątyni Nieba.
Otoczenie ulicy odnowiono, tak aby oddawało atmosferę z czasów dynastii Qing. Uruchomiono turystyczną linię tramwajową, a pobliskie hutongi można zwiedzać pieszo lub rikszą. Nas najbardziej urzekły herbaciarnie, byliśmy także w restauracji serwującej tradycyjną kaczkę po pekińsku.
Ostatnio komentowane