– Igorku, kiedy powiemy, że nastała czarna godzina?
Wiesz co to jest?
– No, np. jak stoisz w korku, jesteś głodny,
a nie masz nic do jedzenia.
Jak najmniej czarnych godzin. 😀
W poprzednim semestrze Igorek przerabiał w szkole temat rozmnażania. Ku naszemu zaskoczeniu, o tym…
Dzisiaj na tarasie Bartuś zobaczył pająka – panowie się nie polubili. Igorek, który generalnie…
Dzisiaj wieczorem jedziemy do Como. Jak to często bywa, zawsze mam napięty grafik do ostatniej…
Nasz Igorek jest bardziej szwajcarski od niejednego Szwajcara w swojej klasie. Nie jest to może…
Elias jest kolegą Igorka ze szkolnej ławki. Chłopcy bardzo się lubią, ale trochę rywalizują. Na…
Miesiąc temu (jak ten czas leci) byliśmy w Paryżu. W zeszłym tygodniu oglądałam jakiś program w…
Ostatnio komentowane