Dzisiaj na tarasie Bartuś zobaczył pająka – panowie się nie polubili.
Igorek, który generalnie lubi wszelkie owady, żeby nie powiedzieć robactwo,
podszedł, ze znawstwem obejrzał delikwenta i oznajmił bratu:
– To jest pająk ognisty. Ale nie martw się, jak Cię ugryzie to spłoniesz.
Faktycznie – nie ma sprawy. 😉
Elias jest kolegą Igorka ze szkolnej ławki. Chłopcy bardzo się lubią, ale trochę rywalizują. Na…
Pogoda nadal okropna – pada, jest zimno, a przecież mamy już czerwiec. Na autostradzie korki…
Jak przystało na prawdziwą Matkę Polkę, lub Matkę po prostu, mam listę pytań…
Siedzę z chłopcami przy stole. Jemy kolację. Bartusiowi i Igorkowi rozwiązują się przy jedzeniu…
Skoro ostatnio tyle pisałam o byciu prawdziwym i poważnym blogerem, postanowiłam zmierzyć się z…
Luty jest dziwnym miesiącem. Mam wrażenie, że wszyscy zastygli w oczekiwaniu na wiosnę. Mało kto…
Dzisiaj wieczorem jedziemy do Como. Jak to często bywa, zawsze mam napięty grafik do ostatniej…
Chłopcy oglądają u siebie film. Zaglądam, aby sprawdzić co? Igorek (7 lat): „To…
Miesiąc temu (jak ten czas leci) byliśmy w Paryżu. W zeszłym tygodniu oglądałam jakiś program w…
Ostatnio komentowane