Dzisiaj na tarasie Bartuś zobaczył pająka – panowie się nie polubili.
Igorek, który generalnie lubi wszelkie owady, żeby nie powiedzieć robactwo,
podszedł, ze znawstwem obejrzał delikwenta i oznajmił bratu:
– To jest pająk ognisty. Ale nie martw się, jak Cię ugryzie to spłoniesz.
Faktycznie – nie ma sprawy. 😉
W lodówce trzymałam resztki masy naleśnikowej, nie wykorzystałam jej wczoraj w całości. Zaczęłam…
Niedawno byliśmy w Bazylei, w tamtejszym ZOO. A skoro padło słowo Bazylea – przypomniała mi…
Igorek przed zaśnięciem, często pyta „przyjdziesz do mnie?” Innymi słowy – czy jeszcze go…
Nasz starszy syn trenuje piłkę nożną. Poza treningami w tygodniu, niemalże w każdy weekend…
Na ostatnim treningu Bartuś doznał kontuzji. Lekarz zalecił tygodniowy odpoczynek od wysiłku…
Wczoraj wszyscy pojechaliśmy do ZOO w Bazylei. Po wizycie zapytałam dzieci o wrażenia: –…
Dzisiaj w sklepie, dział mięsny.Igorek wskazując najbardziej krwisty kawałek mięsa na półce…
– Igorku, kiedy powiemy, że nastała czarna godzina? Wiesz co to jest? – No, np. jak…
Obaj nasi chłopcy weszli już w wiek nastoletni. Buzujące hormony dają o sobie znać w różny sposób…
Ostatnio komentowane